Przygotowania do Świąt Wielkanocnych nabierają rozpędu! Zające kicają, jajka czekają w kolejce na malowanie, sprzątamy, myjemy okna i czekamy na prawdziwą wiosnę.
W nadchodzących dwóch tygodniach, nasz Szef Kuchni poleca wszystko co związane z kuchnią typowo wielkanocną
Skusicie się?
Walentynki za pasem, a Ty wciąż nie masz pomysłu jak spędzić ten dzień z ukochaną osobą?
Z "Pałacową" wyróżnisz się z tłumu! Romantyczne menu w nastrojowych wnętrzach przy blasku świec na długo pozostaną w Waszej pamięci... Skontatuj się z nami, zarezerwuj stolik i ciesz się romantyczną atmosfera!
Czernina, czarnina, czarna polewka/zalewajka to tradycyjna polska zupa, której bazę stanowi rosół oraz krew – kacza, gęsia, kurza bądź też królicza. Jej charakterystyczny słodko-kwaśny smak ma liczne rzesze fanów lubujących się w tradycyjnej polskiej kuchni. Ważnymi składnikami czerniny są cukier, ocet, syrop ze śliwek w occie oraz suszone owoce gotowane w wywarze. W „Pałacowej” czerninę serwujemy z kluseczkami, jednak równie dobrze smakuje z pyzami, gotowanymi ziemniaczkami jak i domowym makaronem. W czasach Polski szlacheckiej czarną polewkę podawano kawalerowi, któremu odmawiano ręki panny – my jednak tradycji tej z pewnością kontynuować nie będziemy! Czernina kaszubska jest krajowym produktem tradycyjnym, w którym z pewnością się rozsmakujecie!
Nad śledziem można się tylko zachwycać! Nie dość, że jest rybą bardzo pospolitą a co za tym idzie – tanią, to jeszcze płynące z jego spożywania dobrodziejstwa są wprost nieocenione. Śledź jest nie tylko źródłem pełnowartościowego i łatwo przyswajalnego białka, zawiera również znaczne ilości kwasów omega 3, które oprócz właściwości zapobiegania występowania zmian rakowych zapobiegają również zakrzepom krwi. Oprócz tego śledź jest bogaty w witaminy B6, B12, żelazo, cynk, miedź, fosfor oraz jod – minerały niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego układu hormonalnego. Ale co najważniejsze – regularne spożywanie śledzia w jakiejkolwiek postaci – czy to w oleju, occie, śmietanie, w formie płatów czy koreczków, podnosi nasz poziom serotoniny dzięki któremu jesteśmy pełni optymizmu! Czy to nie idealne rozwiązanie na jesień i zimę?
Wychodzimy z założenia, że dobrego jedzenia nigdy za wiele. Dzisiejsza kolacja to kolejna okazja do PODNIEBnych rozkoszy! Co powiecie na Carpaccio z polędwicy? Delikatne, aromatyczne, z najlepszej jakości wołowiny, skropione oliwą z oliwek z płatkami parmezanu... To tylko jedna z naszych propozycji na kolację, jednak sami przyznajemy, że zajmuje w naszej karcie (jak i sercach) wyjątkowe miejsce! Smacznego!
Czy wiesz, że myśliwskie tradycje kuchni polskiej sięgają aż XVI wieku? Na jej rozwój największy wpływ miały częste i obfite magnackie uczty. W obecnych czasach dziczyzna, choć doceniania – dość rzadko gości na naszych stołach. Dlaczego? Mówi się, że dziczyzna jest trudna do przyrządzenia, ciężka w obróbce i niebezpieczna dla zdrowia ze względu na możliwe zakażenie pasożytami dzikich zwierząt. Prawda jest jednak taka, iż kupując dziczyznę z pewnego źródła możemy mieć 100% pewność, iż mięso dzika lub sarny przeszło kontrolę przeprowadzoną przez Inspektora Weterynarii. Mięso zajęcze oraz ptactwa (kaczka, bażant, przepiórka) nie wymaga badań, bowiem zwierzęta te są roślinożerne co jest jednoznaczne z brakiem zagrożenia dla naszego życia.
Propozycji dań z dziczyzny jest mnóstwo, a każde zachwyci Cię niepowtarzalnym aromatem i bogatym smakiem, bowiem „dzikie” mięso praktycznie nie zawiera tłuszczu, za to jest bardzo bogate w białko w związku z trybem życia jaki prowadzą dzikie zwierzęta.
Kaczka po staropolsku, comber z sarny, zrazy z dzika, królik w sosie musztardowym – to zaledwie garść propozycji z bogatego repertuaru dziczyzny. Jedno jest pewne – kiedy raz zasmakujesz w dziczyźnie, już zawsze będziesz jej szukał na stole!
Dla wszystkich miłośników późnych kolacji w letnie, ciepłe wieczory, polecamy TATARA!
Doskonałej jakości wołowina, wiejskie jaja, ogórki z własnego kiszenia oraz cebulka prosto z naszego ogródka - czy może być coś wspanialszego?
My jesteśmy zdania, że nie!
Smacznego!
Letnie desery powinny czerpać garściami z natury! Kiedy jak nie teraz powinniśmy delektować się multiwitaminową eksplozją smaków, aromatów i kolorów? "Pałacowa" wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom! Spragnionym orzeźwienia Gościom proponujemy lody limonkowe, sorbet z czerwonej porzeczki oraz słynną już - tartę z malinami. Wszystkie te słodkości wykonywane są w 100% z naturalnych składników, osobiście przez naszego Szefa Kuchni.
Czyż nie jest to idealna propozycja na upalny, letni weekend?