Żnińska Kolej Powiatowa
Pociąg do atrakcji
Żnińska Kolej Powiatowa to niewątpliwie jedna z największych atrakcji turystycznych Ziemi Pałuckiej oraz powiatu żnińskiego. Malownicze krajobrazy za oknem, jednostajny stukot kół oraz zróżnicowane atrakcje na trasie przejazdu kolejki gwarantują niezapomnianą wakacyjną wycieczkę.
Kolejka wąskotorowa - historia
Leszek Biały - schyłek panowania Piastów
Leszek Biały (1184 – 1227) książę zwierzchni Polski, książę mazowiecki oraz kujawski. Syn Kazimierza II Sprawiedliwego oraz księżniczki znojemskiej Heleny.
Czy wiesz, że zaledwie 3 km od Pałacowej znajduje się kolejne ważne miejsce na mapie historii Polski? Po tym jak zapoznasz się z życiorysem Leszka Białego oraz rozgryziesz zawiłości polityki Piastów, zawierane i zrywane sojusze, zdrady, podboje i zbrojne wyprawy, dotrzesz do wydarzenia w historii Polski zwanego „zbrodnią gąsawską”.
Ale zacznijmy prawie od początku…
W wyniku coraz bardziej zawiłych sojuszy, które wpływały na osłabienie władzy Piastów, jesienią 1227 roku doszło do spotkania książąt w Gąsawie. Leszek Biały, Henryk Brodaty oraz Konrad Mazowiecki spotkali się w listopadzie 1227 roku w Gąsawie najprawdopodobniej w sprawie zjazdu dzielnicowego bądź też w związku z usadowieniem się wojsk (w 1225) Władysława Odonica w Ujściu nad Notecią oraz w Nakle.
Konflikty terytorialne
Szczególnie zagrożony działaniami Władysława Odonica, czuł się Władysław Laskonogi (jego stryj!) – książę Wielkopolski. W związku z czym postanowił on zacieśnić swoje stosunki dyplomatyczne właśnie z Leszkiem Białym oraz Henrykiem Brodatym (książę wrocławski również z linii Piastów) a tym samym pozbyć się kandydata do swojego „tronu”. Leszek Biały nie należał jednak do typu wojowników, w związku z czym ostateczna konfrontacja wojsk przeciągała się w czasie. Zniecierpliwiony Władysław Laskonogi rozpoczął więc działania na własną rękę. Niespodziewana klęska pod Ujściem w 1227, skłoniła go jednak do ponownej współpracy ze swoimi sojusznikami – Leszkiem Białym i Henrykiem Brodatym. Jednak Leszek ponownie nie zdecydował się na zbrojne rozwiązanie konfliktu. Postanowił za to zorganizować zjazd dzielnicowy podczas którego chciał przy okazji rozwiązać sprawę krnąbrnego namiestnika Pomorza – Świętopełka (jednoczesnego sojusznika Odonica). Z zainteresowanych książąt na zjazd nie przybyli główni „zainteresowani” – Władysław Odonic oraz Świętopełk Pomorski. Zjawili się za to liczni duchowni oraz świeccy wielmoże. Rozmowy przedłużały się a książęta zaczęli planować zbrojne odsunięcie od władzy dwóch niewygodnych książąt. Oczywiście wśród obecnych na zjeździe znaleźli również poplecznicy „oskarżonych” o rozbijanie dzielnic, kiedy więc podjęto decyzję o ich zbrojnym usunięciu, Odonic i Świętopełk postanowili działać.
Zbrodnia gąsawska
24 listopada 1227 roku, wczesnym rankiem miejsce zjazdu zostało zaatakowane przez wojska. Celem Odinca i Świętopełka nie było porwanie książąt, a ich zabicie, tak aby sięgnąć po pełnię władzy. Henryk Brodaty zaskoczony w łożu cudem uniknął śmierci dzięki ofiarności swojego rycerza. Natomiast Leszek Biały został zaskoczony atakiem podczas porannego pobytu w łaźni. Leszek zdołał wyrwać się napastnikom, dopaść konia i rozpocząć ucieczkę w kierunku Gniezna. Niestety już w Marcinkowie dopadła go pogoń i zginął na koniu trafiony strzałą. Prawdopodobnie głównym celem zamachowców pierwotnie mógł być Władysław Laskonogi, jednak nie był on obecny osobiście na zjeździe, a jedynie przysłał swoich przedstawicieli. Jego nieobecność nie mogła pozostać niezauważona, ale jednak nie powstrzymała zamachowców, zatem nie chodziło tylko o jego osobę.
Zbrodnia gąsawska (nazywana również krwawą łaźnią w Gąsawie) wyznaczyła koniec pewnej epoki w dziejach Polski Piastów – doszło do usamodzielnienia się Pomorza Gdańskiego. Leszek Biały był bowiem ostatnim księciem krakowskim, który zachował resztki zwierzchnictwa nad pozostałymi Piastami i ostatni którego tytułowano "dux Poloniae" – księciem Polski.
Gwiazdy nadchodzących tygodni!
Imprezy pyszne z natury
Weekend majowy
Pogoda jednak dopisuje, a my zapraszamy Was 1 i 3 maja na rodzinny obiad w otoczeniu kwitnących kwiatów i bujnej zieleni z dala od miejskiego zgiełku.
Tym samym jako piersi skorzystacie z naszego placu zabaw!
Widzimy się?
Katedra w Gnieźnie
Czy wiesz, że powstanie katedry w Gnieźnie było ściśle związane z początkami państwa Polskiego?
Ale po kolei:
Już w IX wieku na miejscu obecnej Katedry powstało jednonawowe oratorium, które wiek później – pierwszy władca Polski, Mieszko I, wykorzystał do budowy świątyni na planie krzyża. Kolejne wieki przynoszą na zmianę momenty świetności i niszczenia Katedry. Architektoniczny mariaż większości stylów – od romańskiego po barok i klasycyzm, są dowodem burzliwych czasów i licznych wpływów na naszą kulturę. W XIX wieku, w czasach obecności wojsk francuskich na tych terenach, Katedrę wykorzystywano jako magazyn wojskowy, a za czasów II wojny światowej – Hitlerowcy urządzili w niej salę koncertową.
Katedra w Gnieźnie to miejsce koronacji królów i władców Polski:
- Bolesława Chrobrego
- Mieszka II Lamberta
- Bolesława II Szczodrego
- Przemysła II
- Wacława II Czeskiego – ostatnia koronacja
Katedra jest również miejscem przetrzymywania relikwii:
- Św. Wojciecha
- Papieża Jana Pawła II
Wnętrze Katedry zdobi:
- Barokowa złocona konfesja
- Relikwiarz ze szczątkami św. Wojciecha
- Złocony tron Prymasowski z 1835 roku
- Złocony klęcznik z herbem prymasa Stefana Wyszyńskiego
- Belka tęczowa z gotyckim krucyfiksem z drzewa lipowego z 1430 roku
- 13 kaplic
- Gotycki portal z 1400 roku
- Drzwi Gnieźnieńskie
Kluczowe daty:
1127 – umieszczenie relikwii św. Wojciecha w Katedrze
1175 – fundacja brązowych drzwi gnieźnieńskich
1331 – Krzyżacy niszczą katedrę
1979 – wizyta Papieża Jana Pawła II
1997 – 1000 rocznica śmierci św. Wojciecha oraz II Zjazd Gnieźnieński
Pałac Grochowiska Szlacheckie – Gniezno – odległość: 27 km
Samochodem: 25 min
Rowerem: 1 godzina 22 minuty
Więcej szczegółów:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bazylika_prymasowska_Wniebowzi%C4%99cia_Naj%C5%9Bwi%C4%99tszej_Maryi_Panny_w_Gnie%C5%BAnie
Zdjęcie Drzwi Gnieźnieńskich
By Tomasz Fedor - Praca własna, CC BY-SA 2.5, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=2007007
Piękny ślub nie musi być drogi
Sprawdź jak możesz zorganizować piękny i wzruszający ślub, który nie musi być drogi.
Początkowe kalkulacje wszystkich kosztów związanych z organizacją ślubu KAŻDĄ Parę Młodą przyprawiają o zawrót głowy. Jak więc wydać mniej i wciąż cieszyć się niezwykłą atmosferą dnia ślubu? Moda na DIY (z ang. do it yourself – zrób to sam) nie gaśnie, sprawdź więc co naprawdę możecie przygotować sami:
- Ślubna poligrafia
- Suknia ślubna
- Kwiaty/dekoracje
- Rodzaj przyjęcia
Zaproszenia, zawiadomienia, winietki, plan rozsadzenia Gości, podziękowania – to wszystko możecie przygotować sami! W internecie znajdziecie mnóstwo darmowych szablonów, które możecie przerobić według własnego uznania.
A może zamiast typowej sukni ślubnej, wybierzesz sukienkę koktajlową lub wieczorową? Sklepy internetowe oraz sieciówki - zwłaszcza na sezon letni, oferują mnóstwo sukienek w bieli oraz ciepłych, pastelowych kolorach.
Zamiast wyszukanych stroików i bukietów wybierz piękne i naturalne kwiaty sezonowe! Uroczy bukiet z tulipanów albo delikatną wiązankę z frezji możesz zrobić sama. Giełdy kwiatowe to istny raj dla kwiatowego DIY
Co powiecie na weselne garden party albo grilla? Jeśli ślub planujecie latem i macie do dyspozycji ogród albo działkę, to czy może być coś piękniejszego niż niezobowiązujące popołudnie w gronie najbliższych osób? Dodaj do tego pyszne jedzenie (które można przecież zamówić lub przygotować razem z przyjaciółmi), stoły na świeżym powietrzu oraz Waszą miłość i radość!
Brzmi jak ślub marzeń?
Pałacowy warzywniak
Co roku wiosną, kiedy przyroda budzi się do życia, rozpoczynamy pracę w naszym przypałacowym warzywniaku. Nasz wspaniały ogrodnik, Pan Andrzej, w ścisłej współpracy z Szefem Kuchni wybierają najlepsze sadzonki warzyw i owoców, które będą królowały w naszej karcie przez najbliższe miesiące.
Żegnamy przymrozki i zabieramy się do pracy! Rabarbar, koper, pietruszka, marchew, szczaw, wszystkie zioła, a nawet maliny i mirabelki, które Szef Kuchni wykorzystuje w swoich przepisach - pochodzą z naszego ogrodu! Każdego dnia dbamy, podlewamy i doglądamy, czekając na wspaniałe efekty naszej pracy.
W naszej pracy zawsze wspieramy lokalnych producentów i dostawców – właśnie dlatego jesteśmy tak mocno związani z naszym regionem! Jaja, mięso i warzywa, których używamy w naszej restauracja są wizytówką naszego regionu.
Wierzymy, że tylko najlepsze produkty oraz świadoma uprawa są kluczem do wielowymiarowych doznań kulinarnych.
Poznaj przepisy inspirowane naturą!
Mamy nominację!
Kochani,
To niesamowite! Wczoraj otrzymaliśmy wiadomość od najbardziej prestiżowego bloga i magazynu ślubnego w Polsce - BRIDELLE, a w niej - nominację w kategorii najlepszy obiekt weselny w Polsce!
Wciąż nie możemy w to uwierzyć, choć oczywiście czujemy się absolutnie zaszczyceni i szczęśliwi! Ta nominacja to potwierdzenie, że nasza oferta trafia w gusta najbardziej wymagających Klientów. Czyli Was - Młode Pary.
Głosowanie trwa do 26 kwietnia do godziny 20:00. Codziennie możecie oddawać na nas jeden głos. Co ważne: oddając swój głos również bierzecie udział w konkursie! Do wygrania jest 5 rocznych prenumerat magazynu Bridelle, z którym przygotujecie swój ślub krok po kroku.
Ogłoszenie wyników nastąpi 27 kwietnia
Trzymajcie za nas kciuki!
Kościół p.w. św. Mikołaja w Gąsawie - uroczy, romantyczny, z niespodzianką w środku.
Absolutnie niepozorny z zewnątrz. Nie rzuca się w oczy, nie bije blaskiem, nie przytłacza. Skromna drewniana boazeria i dzwonnica dokładnie nad wejściem, również nie zdradzają TEJ tajemnicy. Jeśli trafisz tu przypadkiem – długo nie będziesz mógł TEGO pojąć. Jeśli to był cel Twojej podróży – również nie będziesz mógł TEGO pojąć!
TO – najwspanialsze w Polsce brakowe malowidła ścienne
W całym kościele jest ich aż 700 m2! Malowidła pokrywają cały sufit oraz wszystkie ściany. Polichromie, barokowe zdobienia, i belka tęczowa przeniosą Cię w zupełnie inną przestrzeń. Wizerunki świętych, girlandy, anioły i sceny biblijne przewijają się przed oczami, jak w kalejdoskopie. Skrzypienie drewnianej posadzki i ław, bogato zdobiony chór i prezbiterium od którego nie będziesz mógł oderwać wzroku, sprawią że wizytę w Gąsawie zapamiętasz na długo.
Gdy zabrzmią zabytkowe organy (1815 r.) cały kościół uniesie się w posadach, a malowane sklepienia będą wirowały nad Twoją głową.
To właśnie tu, w tym skromnym z zewnątrz, niepozornym kościółku, w otoczeniu najbliższych oraz w towarzystwie niezliczonych par oczu niemych obserwatorów historii, możecie powiedzieć sobie TAK.
Kościół p.w. św. Mikołaja to miejsce na idealnie urokliwy, romantyczny i piękny w swojej prostocie ślub, który zawsze będziecie wspominać z nostalgią.
Pałac Grochowiska Szlacheckie – Gąsawa – odległość 5,6 km
- Samochodem: 5 minut
- Rowerem: 17 minut
- Pieszo: 1 godzina 8 minut
Po drodze: pomnik Leszka Białego w Marcinkowie Górnym